- Najlepsi strzelcy -
sezon 2024/2025 |
| 1. | Igor
Dąbek
| 44 bramki
|
| - | Kewin
Wawrzeńczyk
| 44 bramki
|
| 3. | Michał
Rojek
| 10 bramek
|
| 4. | Wiktor
Tracz
| 7 bramek
|
| 5. | Adam
Tylus
| 5 bramek
|
| 6. | Adrian
Talarski
| 4 bramki
|
| 7. | Cezary
Leśniański
| 3 bramki
|
| 8. | Dawid
Grygiel
| 1 bramka
|
| - | Przemysław
Bielewski
| 1 bramka
|
|
|
| XXIX kolejka klasy okręgowej - ... . |
 Kolejny mecz, kolejna przegrana, tak od kilku tygodni wyglądają spotkania Włókniarza. W spotkaniu z Piastem Dziwiszów, zespołem który przed tym meczem zagrożony był spadkiem do klasy A, Włókniarz zaprezentował się bardzo słabo, rażąc nieskutecznością i niedokładnością i to mając za przeciwnika bardzo przeciętną drużynę. W pierwszej połowie jedyną, dosyć zaskakującą szansę na zdobycie gola miał Zieliński, którego strzał z dystansu wylądował na poprzeczce. I to było wszystko z okazji jakie stworzyli sobie miejscowi w pierwszych 45 minutach. Goście prowadzili po wrzutce w pole karne i niefortunnej interwencji mirskiego bramkarza, który piąstkując piłkę nabił ją na głowę zawodnika gości i futbolówka spokojnie wtoczyła się do siatki.
W drugiej części gry na boisku realizowany był scenariusz praktycznie identyczny jak w pierwszej. Włókniarz grał słabo, a goście powiększyli prowadzenie. Na strzał z narożnika pola karnego mimo asysty obrońców zdecydował się Podobiński i piłka po długim rogu ponownie wpadła do bramki. Miejscowi zdobyli bramkę kontaktową dopiero w 85 minucie, kiedy to przesunięty ze środka obrony do ataku Kowalski wykorzystał sytuację sam na sam. Kowal miał jeszcze jedną znakomitą okazję ale jego strzał z trudem obronił bramkarz Piasta. Wyrównać się więc nie udało i piąta z rzędu ligowa porażka stałą się faktem.
WŁÓKNIARZ - PIAST 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 - Kozan (38), 0:2 - Podobiński (69), 1:2 - Kowalski (85). Żółte kartki: P. Grygiel, Kreis. Sędziował: Rafał Bancewicz. Widzów: ok. 70.
Włókniarz: Jaworski - Dołęga (40. Sidorski), Ł. Niemienionek, Kowalski, P. Grygiel (76. Supel) - Kreis, Krawczyk (60. Paweł Juźwik), Badura, Zieliński, - Majer, Faściszewski.
XXIX kolejka klasy okręgowej - 11.06.2011:
Lotnik Jeżów Sudecki - Nysa Zgorzelec 2:1
12.06.2011:
Czarni Lwówek Śląski - Victoria Ruszów 1:1
Włókniarz Mirsk - Piast Dziwiszów 1:2
Łużyce Lubań - Olimpia Kamienna Góra 3:2
GKS Raciborowice - Olimpia Kowary 4:1
Orzeł Wojcieszów - Woskar Szklarska Poręba 2:4
Sparta Zebrzydowa - GKS Warta Bolesławiecka 3:3
Gryf Gryfów Śląski - Granica Bogatynia 1:7
|
|
| XXVIII kolejka klasy okręgowej - przegrana. |
CZARNI - WŁÓKNIARZ 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 - Sosulski (30), 2:0 - Karasiński (84). Sędziował: Dawid Maryszczak.
Włókniarz: Jaworski - Dołęga, Ł. Niemienionek, Kowalski, P. Grygiel - Faściszewski, Krawczyk, Badura, Paweł Juźwik (62. Zieliński) - Dubiel, Majer (83. Sapiński).
XXVIII kolejka klasy okręgowej - 04.06.2011:
Piast Dziwiszów - Łużyce Lubań 1:3
Granica Bogatynia - Lotnik Jeżów Sudecki 1:1
GKS Warta Bolesławiecka - Gryf Gryfów Śląski 1:0
Czarni Lwówek Śląski - Włókniarz Mirsk 2:0
Woskar Szklarska Poręba - Sparta Zebrzydowa 3:2
05.06.2011:
Victoria Ruszów - Nysa Zgorzelec 0:4
Olimpia Kowary - Orzeł Wojcieszów 3:4
Olimpia Kamienna Góra - GKS Raciborowice 4:0
|
|
| XXVII kolejka klasy okręgowej - koszmar trwa. |
Tragedii Włókniarza ciąg dalszy. Fatalna postawa w meczu z Victorią Ruszów i kolejna wysoka porażka na własnym boisku, a w perspektywie jeszcze trzy spotkania, w tym dwa wyjazdowe to wszystko jak na razie nie napawa optymizmem co do końcowej lokaty zespołu w tabeli jeleniogórskiej okręgówki. Sam mecz potoczył się według utrwalonego już ostatnio schematu. Włókniarz do straty drugiej bramki nie grał źle, ale później posypało się wszystko. Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie goście, w 3 minucie uderzał Borkowski ale Jaworski nie dał się zaskoczyć. Co z tego kiedy już siedem minut później było 0:1, po wrzutce z rzutu rożnego najwyżej do piłki wyskoczył Mścichowski. Najlepszą okazję do wyrównania miał Paweł Juźwik ale jego strzał zdołał obronić Fidali. Do przerwy przegrywamy więc 0:1.
W drugiej połowie już w 48 minucie udało się wyrównać. W polu karnym sfaulowany został Majer i sam poszkodowany wyrównał stan meczu. Nadzieje zostały rozwiane w 56 minucie, kapitan gości Grzelakowski pewnym strzałem głową ponownie wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie. Za chwilę, bo w 61 minucie bramkę strzelił grający trener Victorii Borkowski, a po nim wynik podwyższył Szczęsny dobijając w 65 minucie piłkę przy biernej postawie defensywy. Nadzieję na chociażby remis bramką z 79 minuty dał miejscowym Szymon Morzecki ale niestety, to ponownie goście cieszyli się z gola za sprawą Paszka i jego strzału z dystansu w końcówce spotkania.
Galeria z meczu
WŁÓKNIARZ - VICTORIA 2:5 (0:1)
Bramki: 0:1 - Mścichowski (10), 1:1 - Majer (48 - rzut karny), 1:2 - Grzelakowski (56), 1:3 - Borkowski (61), 1:4 - Szczęsny (65), 2:4 - Sz. Morzecki (79), 2:5 - Paszek (89). Żółte kartki: Kreis, Jaworski, Sidorski oraz Fidali. Sędziował: Piotr Tośko. Widzów: ok. 70.
Włókniarz: Jaworski - Dołęga, Ł. Niemienionek, P. Grygiel, Kreis - Paweł Juźwik (46. Krawczyk), Badura, Sidorski, Sidorski (72. Piotr Juźwik), Supel (58. Zieliński) - Majer, Sz. Morzecki.
Victoria: Fidali - Kowalski, Diewiątak, Szczęsny, Brzezicki (88. Surdyka) - Durbajko, Grzelakowski, Paszek, Mścichowski (78. Machacz) - Borkowski (67. Stelwach), Góral.
XXVII kolejka klasy okręgowej - 28.05.2011:
Łużyce Lubań - Czarni Lwówek Śląski 2:2
Nysa Zgorzelec - Granica Bogatynia 0:1
Gryf Gryfów Śląski - Woskar Szklarska Poręba 3:4
Włókniarz Mirsk - Victoria Ruszów 2:5
29.05.2011:
Lotnik Jeżów Sudecki - GKS Warta Bolesławiecka 2:0
Orzeł Wojcieszów - Olimpia Kamienna Góra 2:0
Sparta Zebrzydowa - Olimpia Kowary 2:1
GKS Raciborowice - Piast Dziwiszów 3:3
|
|
| Finał Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego - bez niespodzianki. |
 Finał Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego w sezonie 2010/2011 miał faworyta w postaci drużyny Karkonoszy Jelenia Góra i faworyt ten nie zawiódł oczekiwań. Jeleniogórska jedenastka sięgnęła po trofeum całkowicie zasłużenie będąc w przekroju całego spotkania zespołem zdecydowanie lepszym ale też bardzo nieskutecznym. Włókniarz zagrał na tyle na ile w dniu meczu potrafił, mieliśmy swoje okazje bramkowe ale nie udało się ich niestety wykorzystać. Od początku spotkania dało się zauważyć klasyczne piłkarskie szachy z obydwu stron, żadna z drużyn nie kwapiła się do przejęcia incjatywy. W 14 minucie Wojtas minimalnie niecelnie uderzył z dystansu, a już w 19 minucie przyjezdni cieszyli się z prowadzenia. Dokładne dośrodkowanie Bijana na bramkę strzałem głową zamienił Krupa. Kilkadziesiąt sekund później mogło być już 0:2 ale Han w dobrej sytuacji fatalnie przestrzelił. Karkonosze w tej części gry zdobyły zdecydowaną przewagę ale to miejscowi stworzyli sobie świetną okazję do zdobycia bramki. Sam na sam z Główką wyszedł Sidorski, który próbował lobować bramkarza gości ale ten uratował sytuację wybijając piłkę praktycznie z linii pola karnego. Kilka chwil później strzałem z dystansu popisał się Badura ale i tym razem golkiper był na miejscu. W końcówce pierwszej połowy kolejną znakomitą sytuację miały Karkonosze ale Krupa mając przed sobą tylko bramkarza próbował jeszcze dogrywać do Hana i w rezultacie z akcji nic nie wyszło.
Po przerwie przyjezdni stworzyli sobie w ciągu kilku minut kolejne dwie dobre okazje ale na szczeście dla Włókniarza zakończyły się one niepowodzeniem. Gra się nieco uspokoiła, a w 72 micuie po dośrodkowaniu Wojtasa z rzutu rożnego najwyżej do piłki wyskoczył Jurkowski i podwyższył wynik na 0:2. Do końca rezultat nie uległ już zmianie i to jeleniogórscy piłkarze mogli się cieszyć ze zdobycia okazałego pucharu.
Galeria z meczu
WŁÓKNIARZ - KARKONOSZE JELENIA GÓRA 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 - Krupa (19), 0:2 - Jurkowski (72). Żółte kartki: Kreis, Badura. Sędziował: Andrzej Gil. Widzów: 300.
Włókniarz: Jaworski - Dołęga, Niemienionek, Kowalski, Grygiel - Paweł Juźwik (46. Kreis), Badura, Krawczyk (61. Supel), Sidorski (73. Zieliński), Dubiel - Majer.
Karkonosze: Główka - Bijan, Wawrzyniak, Polak, Jurkowski - Han (73. Kotarba), Malarowski, Wojtas (73. Rudnicki), Adamczyk - Wichowski (73. Walczak), Krupa (76. Gałuszka).
|
|
| XXVI kolejka klasy okręgowej - kolejna wysoka porażka. |
Kolejny mecz i kolejna wysoka porażka mirskiej drużyny. Tym razem za silne okazały się lubańskie Łużyce i tak naprawdę sezon dla nas mógłby się już zakończyć bo męczymy się w końcówce rozgrywek niemiłosiernie. Samo spotkanie nie było specjalnie złe w naszym wykonaniu ale to przyjezdni zgarneli pełną pulę, wykorzystując w końcówce fakt, że odkryliśmy się zupełnie. Zanim jednak to nastąpiło w pierwszej połowie w 17 minucie znakomitej okazji nie wykorzystali goście, w sytuacji sam na sam pewną interwencją popisał się Jaworski. Dziesięć minut później było już jednak 0:1, dokładne dośrodkowanie na bramkę zamienił strzałem głową Bojdziński. Wyrównanie przyszło bardzo szybko i dosyć niespodziewanie. W 30 minucie znakomite dośrodkowanie Kreisa wykorzystał Badura, którym potężnym strzałem z pierwszej piłki wyrównał stan meczu. Później mocnym strzałem z dystansu popisał się jeszcze Majer ale Kukiełka zdołał to uderzenie obronić.
W drugiej połowie goście osiągnęli lekką przewagę udokumentowaną bramką na 1:2 po świetnym strzale Mazura z rzutu wolnego. Kilka minut wcześniej miejscowi domagali się podyktowania rzutu karnego po tym jak w zamieszaniu w polu karnym Łużyc piłka odbiła się wg nich od ręki jednego z zawodników przyjezdnych. Sędzia albo uznał, że zagrania ręką nie było albo po prostu nie zauważył tego. Włókniarz odkrył się, a Łużyce potrafiły to wykorzystać. Najpierw w sytuacji sam na sam na 1:3 strzelił Kusiak, a w doliczonym czasie gry wynik zamknął ponownie Mazur.
Już po meczu rezygnację z funkcji trenera złożył Krzysztof Gajewski oraz kierownik drużyny Bogdan Morzecki. Awaryjnie do końca sezonu trenerem został Wiesław Sapiński.
Od redaktora: W bardzo krótkim czasie po rezygnacji na stronie www.jg24.pl w komentarzach pod wynikami dzisiejszej kolejki klasy okręgowej pojawiło się kilka najłagodniej mówiąc niewybrednych, a mówiąc wprost chamskich i debilnych komentarzy podsumowujących Krzyśka Gajewskiego. Zawarte w nich treści obrażają byłego juz trenera Włókniarza nie tylko jako zawodnika i trenera ale przede wszystkim jako człowieka. Moża przypuszczać, że ich autorem, bądź autorami są byli (obecni ?) zawodnicy mirskiej drużyny lub "kibice" Włókniarza, którzy nie darzyli Krzyśka zbytnią sympatią, życząc mu jak najgorzej. Jakim był trenerem, jak przygotowywał drużynę, jakie były w niej konflikty i dlaczego powstawały wiedzą tak naprawdę tylko ci, którzy z nim pracowali na treningach i podczas spotkań. Minimum przyzwoitości i kapka cywilnej odwagi wymaga żeby powiedzieć mu o tym prosto w oczy, a nie dawać upust swojej frustracji będąc schowanym za internetowym "nickiem". W ten sposób ci wszyscy, którzy są autorami tych wpisów pokazali jakie tak naprawdę mają podejście do drugiego człowieka. Zwyzywać, zbluzgać drugą osobę będąc anonimowym jest bardzo łatwo, o wiele trudniej jest powiedzieć to samo komuś w cztery oczy. Trzeba być wyjątkowym tchórzem i zwykłym prostakiem, żeby w ten sposób wyrażać się o drugim człowieku. Czasami lepiej trzymać język za zębami, nawet w internecie, niż "popisywać się" podobnymi wpisami.
Krzyśkowi oraz Bodkowi życzymy wszystkiego najlepszego, poświęciliście naszemu Klubowi sporo serca i pracy. Nie wszystko zawsze wychodzi jak sobie zamierzamy, mamy nadzieję, że będzie jeszcze okazja do wspólnej pracy. Wszystkiego Najlepszego !
Radek Kuźniar
administrator strony
www.mks.mirsk.pl
WŁÓKNIARZ - ŁUŻYCE 1:4 (1:1)
Bramki: 0:1 - Bojdziński (27), 1:1 - Badura (30), 1:2 - Mazur (76), 1:3 - Kusiak (79), 1:4 - Mazur (90). Żółte kartki: Kowalski oraz Modzelewski. Sędziował: Zbigniew Mateuszów. Widzów: 150.
Włókniarz: Jaworski - Kreis, Niemienionek, Kowalski, Grygiel - Supel (72. Dołęga), Badura, Krawczyk, Faściszewski, Dubiel - Majer (80. Gajewski).
Łużyce: Kukiełka - Malinowski, Andruchów, Czuchryta, Modzelewski (84. Fereniec) - Lużyński, Jakimowicz, Majka, Kusiak - Bojdziński (66. Szymański) , Mazur.
Galeria z meczu
XXVI kolejka ligi okręgowej - 21.05.2011:
Piast Dziwiszów - Orzeł Wojcieszów 1:0
Czarni Lwówek Śląski - GKS Raciborowice 1:3
GKS Warta Bolesławiecka - Nysa Zgorzelec 0:2
Victoria Ruszów - Granica Bogatynia 2:4
Włókniarz Mirsk - Łużyce Lubań 1:4
Woskar Szklarska Poręba - Lotnik Jeżów Sudecki 1:2
22.05.2011:
Olimpia Kowary - Gryf Gryfów Śląski 3:1
Olimpia Kamienna Góra - Sparta Zebrzydowa 1:1
|
|
| Zaległa XXIII kolejka klasy okręgowej - wysoka przegrana w Zebrzydowej. |
SPARTA - WŁÓKNIARZ 5:2 (1:1)
Bramki: 0:1 - Kowalski (7), 1:1 - (38), 2:1 - (54), 2:2 - Majer (67 - rzut karny), 3:2 - (76), 4:2 - (86), 5:2 - (90). Sędziował: Mirosław Kocuła.
Włókniarz: Jaworski - Dołęga, Ł. Niemienionek, Kowalski, P. Grygiel - Krawczyk (78. Supel), Badura, Talarski (60. Gajewski), Sidorski (60. Dubiel), Faściszewski - Majer.
Zaległa XXIII kolejka klasy okręgowej - 18.05.2011:
GKS Raciborowice - Victoria Ruszów 2:1
Orzeł Wojcieszów - Łużyce Lubań 0:5
Sparta Zebrzydowa - Włókniarz Mirsk 5:2
Gryf Gryfów Śląski - Czarni Lwówek Śląski 2:2
Lotnik Jeżów Sudecki - Piast Dziwiszów 3:0
Nysa Zgorzelec - Olimpia Kamienna Góra 4:4
Granica Bogatynia - Olimpia Kowary 8:0
GKS Warta Bolesławiecka - Woskar Szklarska Poręba 1:3
|
|
| XXV kolejka klasy okręgowej - przełamanie. |
Relacja ze spotkania jest dostępna na stronie GKS-u Raciborowice - żeby zapoznać się z nią wystarczy kliknąć tutaj. Osobna relacja dostępna jest także na stronie jg24.pl.
GKS RACIBOROWICE - WŁÓKNIARZ 0:3 (0:2)
Bramki: 0:1 - Piotr Juźwik (23), 0:2 - Majer (38), 0:3 - Krawczyk (84). Sędziował: Sławomir Kostka. Widzów: 100.
GKS: Kopczyński - Różycki (68. Warchoł), Poczta, Woźny, Biały - Woch (46. Bylina) (75. Jasiński), Halczuk (81. K. Karpowicz), Bączkiewicz, Michalski - Dudzic, Jurczak.
Włókniarz: Jaworski - Dołęga, Ł. Niemienionek, Kowalski, P. Grygiel - Krawczyk, Badura, Piotr Juźwik (60. Talarski), Sidorski (75. Kreis), Faściszewski - Majer (72. Supel).
XXV kolejka klasy okręgowej - 14.05.2011:
Granica Bogatynia - GKS Warta Bolesławiecka 4:0
Nysa Zgorzelec - Woskar Szklarska Poręba 2:0
GKS Raciborowice - Włókniarz Mirsk 0:3
Łużyce Lubań - Victoria Ruszów 3:0
Gryf Gryfów Śląski - Olimpia Kamienna Góra 0:5
15.05.2011:
Lotnik Jeżów Sudecki - Olimpia Kowary 4:1
Orzeł Wojcieszów - Czarni Lwówek Śląski 2:1
Sparta Zebrzydowa - Piast Dziwiszów
|
|
| Zaktualizowane galerie z sezonu 2010/2011. |
Informujemy kibiców Włókniarza i ogólnie sympatyków piłki nożnej, że w dziale "Galerie" pojawiły się nowe zdjęcia z aktualnego sezonu, tj. 2010/2011. Galerie zostały uzupełnione dopiero teraz gdyż wcześniej pojawiały się poważne problemy techniczne uniemożliwiające dodawanie zdjęć na stronie Włókniarza. Udało sie jednak je usunąć i zaktualizować galerie meczowe. Dodane zostały zdjęcia ze spotkań z Woskarem Szklarska Poręba, Granicą Bogatynia, Lotnikiem Jeżów Sudecki, GKS-em Raciborowice, pucharowej potyczki z BKS-em Bolesławiec, GKS-em Warta Bolesławiecka, Nysą Zgorzelec, Gryfem Gryfów Śląski i Orłem Wojcieszów. Klikając na konkretną drużynę można bezpośrednio przenieść się do galerii, która nas interesuje. |
|
| XXIV kolejka klasy okręgowej - jak nie idzie to nie idzie. |
Kolejny mecz Włókniarza i po raz kolejny stracona szansa na pełną pulę punktową. Wojcieszowski Orzeł choć postawił miejscowym trudne warunki to był jak najbardziej do ogrania ale i tym razem udało się wywalczyć tylko punkt. Spotkanie mogło się zacząć w sposób wręcz wymarzony bo już w 3 minucie Bartek Morzecki miał dobrą sytuację w polu karnym gości ale trafił tylko w słupek. Włókniarze próbowali zaskoczyć gości dobrymi akcjami prawą stroną boiska w których wyróżniał się Bartek Faściszewski ale pozostawały one bez efektu bramkowego. Przyjezdni ogryzali się niespecjalnie często ale w 19 minucie zdołali objąć prowadzenie. Po prostopadłym podaniu sam na sam z Jaworskim wyszedł Kaniewski i nie zmarnował okazji. Dodatkowo, jak na nieszczęście w 25 minucie kontuzji doznał Szymon Morzecki i musiał opuścić murawę. Dosłownie minutę po zejściu starszego z Morzeckich znakomitą okazję miał młodszy ale i tym razem nie zdołał się przełamać ze strzeleckiej niemocy. Do przerwy 0:1 dla Orła.
W drugiej połowie Włókniarz dosyć szybo strzelił wyrównującego gola. W 54 minucie po dośrodkowaniu dobrą główką popisał się Majer i wydawało się, że w końcu po kilku tygodniach kryzysu gospodarzom uda się przełamać złą passę. Niestety, pomimo wysiłków i gry w przewadze przez prawie 10 minut drugi raz z rzędu musieliśmy zadowolić się tylko remisem.
WŁÓKNIARZ - ORZEŁ 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 - M. Kaniewski (19), 1:1 - Majer (54). Żółte kartki: Majer, Gajewski oraz Sporny, Kłobucki, Terlecki. Czerwona kartka: Sporny (84 - za dwie żółte). Sędziował: Dawid Maryszczak. Widzów: 150.
Włókniarz: Jaworski - Dołęga (84. Kreis), Niemienionek, Kowalski, Grygiel - Sz. Morzecki (25. Gajewski), Badura, Krawczyk (76. Piotr Juźwik), Faściszewski - Majer, B. Morzecki (67. Dubiel).
Orzeł: Kłobucki - Sporny, Wróblewski, Maciejczyk, Żukowski - M. Kaniewski, Firlej, Bigulak, Terlecki - Kurek, Łużny.
XXIV kolejka klasy okręgowej - 07.05.2011:
Piast Dziwiszów - Gryf Gryfów Śląski 4:0
Łużyce Lubań - GKS Raciborowice 4:2
Woskar Szklarska Poręba - Granica Bogatynia 1:5
Czarni Lwówek Śląski - Sparta Zebrzydowa 0:1
Włókniarz Mirsk - Orzeł Wojcieszów 1:1
08.05.2011:
Victoria Ruszów - GKS Warta Bolesławiecka 1:1
Olimpia Kowary - Nysa Zgorzelec 0:4
Olimpia Kamienna Góra - Lotnik Jeżów Sudecki 3:0
|
|
| Nowe terminy odwołanych meczy z dnia 03.05.2011 |
OZPN w Jeleniej Górze zdecydował, że mecze, kóre pierwotnie miały zostać rozegrane w dniu 3 maja, a zostały odwołane wskutek wystąpienia niekorzystnych warunków pogodowych, zostaną rozegrane w następujących terminach:
1. Seniorzy - 18.05.2011 (środa), godz. 17.30
2. Juniorzy starsi - 18.06.2011 (sobota), godz. 11.00
3. Trampkarze i młodzicy - 04.06.2011 (sobota), godz. 11.00 i 12.15 |
|
| XXII kolejka klasy okręgowej - remis..., tylko remis. |
Dramat Włókniarza trwa nadal. Po czterech kolejnych porażkach wszyscy mieli nadzieję, że przełamanie przyjdzie w meczu z "czerwoną latarnią" rozgrywek, naszym lokalnym rywalem Gryfem Gryfów Śląski. Niestety i tym razem nie udało się uzyskać korzystnego rezultatu, ponieważ remis jest dla nas bardziej stratą dwóch punktów niż zyskaniem jednego. Włókniarz w przekroju całego meczu był drużyną lepsza, ale mizeria jaką prezentujemy ostatnio w ofensywie nie pozwoiliła na strzelenie chciażby jednej bramki chociaż okazji było bez liku. Nie popisał sie też jeden z arbitrów bocznych, sygnalizując pozycję spaloną w jednej z akcji po której udało się umieścić Dołędze piłkę w siatce, ale o tym w dalszej części relacji.
Od samego początku miejscowi zepchnęli gryfowian do obrony, którzy swoją grę oparli na kontrach. W 18 minucie groźnie z dystansu uderzył Majer ale Wawer choć z problemami, strzał obronił. W rewanżu Ślusarczyk próbował zaskoczyć Jaworskiego ale jego uderzenie było bardzo niecelne. Później Włókniarz miał kilka dobrych okazji ale kończyły się one albo niecelnymi wrzutkami w pole karne albo na przeszkodzie stał golkiper Gryfa. W końcówce znakomitą okazję miał jeszcze Badura, który potężnie uderzył z ok. 20 metrów ale prosto w Wawera.
Po przerwie gra przez moment wyrównała się, a w 51 miucie miejscowym udało się strzelić bramkę za sprawą Dołegi, który wbiegając w pole karne potężnym strzałem z 5 metrów umieścił piłkę pod poprzeczką. Jego radość z wyprowadzenia Włókniarza na prowadzenie trwała tylko przez moment, arbiter boczny już po strzale podniósł chorągiewkę, sygnalizując pozycję spaloną strzelca. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że praktycznie na linii bramkowej przy bramkarzu stał jeden z defensorów Gryfa (nr 13 - Paweł Sokołowski) dyskwalifikując tym samym decyzję o spalonym.
Na poniższym zdjęciu uchwycona została ta sytuacja więc ocenę pozostawiamy samym internautom. Z relacji przebiegającego sędziego udało nam się dowiedzieć, że wg niego zawodnik Gryfa stał na piątym metrze, natomiast nasz zawodnik był w momencie podania dobre dwa metry przed nim. Decyzja była nieodwołalna i rezultat dalej pozostawał bezbramkowy.
Kilka minut później, najlepszą okazję w meczu miał Majer. Po prostopadłym podaniu wyszedł sam na sam z Wawerem i mogąc zrobić praktycznie wszystko strzelił prosto w leżącego bramkarza Gryfa, który był tego dnia chyba najlepszym zawodnikiem na boisku. Poźniej ponownie Majer uderzał na bramkę ale po jego strzale głową Wawer w świetnym stylu przeniósł piłkę nad poprzeczką. Do końca meczu trwało przysłowiowe "walenie głową w gryfowski mur", które w końcowym rozrachunku nie przyniosło żadnego efektu.
WŁÓKNIARZ - GRYF 0:0
Żółte kartki: Dubiel, Sidorski oraz Włodarek. Sędziował: Sławomir Michałczak. Widzów: 250.
Włókniarz: Jaworski - Dołęga (73. Krawczyk), Niemienionek, Kowalski, Grygiel - Sz. Morzecki, Badura (86. Piotr Juźwik), Gajewski, Sidorski (68. Dubiel) - Majer (74. Faściszewski), B. Morzecki.
Gryf: Wawer - Koko, Wójcikowski, Balcerzyk, Sokołowski - Lewandowski (86. Babicz), Marzec, Włodarek, Krok - Ślusarczyk, Cholewa (46. Białecki).
XXII kolejka klasy okręgowej - 30.04.2011:
Piast Dziwiszów - Nysa Zgorzelec 0:0
Woskar Szklarska Poręba - Victoria Ruszów 0:1
Olimpia Kamienna Góra - Granica Bogatynia 2:3
Olimpia Kowary - GKS Warta Bolesławiecka 5:0
Czarni Lwówek Śląski - Lotnik Jeżów Sudecki 1:3
Włókniarz Mirsk - Gryf Gryfów Śląski 0:0
Łużyce Lubań - Sparta Zebrzydowa 1:0
GKS Raciborowice - Orzeł Wojcieszów 5:2
|
|
|
| www.poomoc.pl |  |
| Galerie |  |
| Historia Włókniarza |  |
| Ostatnia kolejka | XXIII kolejka -
24/25.05.2025
Stella Lubomierz 1 - 2MKS Włókniarz Mirsk |
| Następna kolejka | XXIV kolejka -
31.05/01.06.2025
MKS Włókniarz Mirsk - Olsza Olszyna |
| Tabela Klasa A |
| Mie. | Druż. | Kol. | Pkt. |
| 1. | Włókniarz | 23 | 61 |
| 2. | Piast | 23 | 54 |
| 3. | Czarni | 23 | 43 |
| 4. | Stella | 23 | 43 |
| 5. | Korona | 23 | 34 |
| 6. | Fatma | 23 | 33 |
| 7. | Łużyce II | 23 | 33 |
| 8. | Iskra | 23 | 32 |
| 9. | Błękitni | 23 | 28 |
| 10. | WKS | 23 | 27 |
| 11. | Cosmos | 22 | 26 |
| 12. | Sudety | 22 | 25 |
| 13. | Olsza | 23 | 22 |
| 14. | Granit | 23 | 4 |
|
| Gmina Mirsk |  |
| Słowo Sportowe |  |
| 90 minut |  |
| Łączy Nas Piłka |  |
| DZPN Wrocław |  |
|
